Ruszyła Akademia Młodego Poligloty
- Dzień dobry, good morning, dobry den, guten tag, bonjour! Tak przywitała adeptów Akademii Młodego Poligloty dziekan Wydziału Filologicznego UO, prof. Joanna Czaplińska. 10 marca rozpoczął się cykl spotkań, podczas których młodzi mieszkańcy Opola, będą mogli zapoznać się z językami obcymi, które wykładane są na Wydziale Filologicznym UO. Są to od popularnych : angielskiego, niemieckiego, czy francuskiego, po chiński, czeski czy serbski. Hasłem przewodnim tej edycji jest "Czytanie polskiej literatury dla dzieci w obcych językach".
- Zainteresowanie Akademią Młodego Poligloty przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Rekrutacje musieliśmy zamknąć po trzech godzinach – tłumaczy prof. Czaplińska. Co należy podkreślić akademia nie jest kursem językowym. - Ma na celu przybliżenie i osłuchanie się z językami, których uczymy na naszym wydziale. Ale również przyzwyczajenia dzieci do uniwersytetu, czyli miejsca, gdzie nie tylko zdobywają wiedzę, ale dobrze się bawią - mówi.
W projekcie realizowanym przez Wydział Filologiczny Uniwersytetu Opolskiego udział bierze ponad 60 dzieci w wieku od 9-12 lat. Jedną z uczestniczek była Marysia Koral.- Języki przydają się w życiu, mnie interesuje : chiński, francuski i niemiecki.
Agnieszka Misiurska przyprowadziła na zajęcia ośmioletnią córkę. – Sama jestem fanką języków obcych, chciałam ją też zarazić tą pasją, nie tylko popularnymi angielskim czy niemieckim. Inicjatywna jest świetna, mam nadzieję, że nie ostatnia.
Każde ze spotkań poświęcone będzie innemu językowi. Pierwsze
zajęcia dotyczyły języka francuskiego. Dzieci wysłuchały w tym języku "Lokomotywy"
Juliana Tuwima. Przedtem dr hab. Anna Ledwina, w kilku zdaniach
opowiedziała dzieciom o zabawach słowem, które Tuwim tak sobie cenił.
Przed młodymi poliglotami jeszcze 7 sobotnich spotkań, podczas których będą
mieli możliwość zbliżenia się do różnych języków obcych, zarówno podczas zajęć
teoretycznych jak i warsztatów praktycznych. Na zakończenie akademii wszyscy
absolwenci dostaną również indeksy i dyplomy.
FILM:Piotr Sokołowski