Około 20 litrów krwi upuszczono ze studentów podczas „Wampiriady"

26 października od godziny 11-stej, na kampusie uniwersyteckim czekał „krwiobus”, w którym wszyscy chętni studenci, którzy przeszli wstępne badania, mogli oddać krew. Każdy krwiodawca otrzymywał ciepły posiłek przygotowany przez Straż Graniczną oraz zwolnienie z zajęć. – Krew oddało ponad 40 osób - mówi Inez Klimczyk, Członek Zarządu ds. Miasteczka Akademickiego. - Choć chętnych było więcej, jednak nie przeszli oni pozytywnie wstępnych badań. Okazało się bowiem, że przyczyną była nie tylko zbyt niska hemoglobina, ale również niedowaga, szczególnie u studentek.

Po raz pierwszy krew oddała Alicja Mika, studentka II roku pedagogiki. – Zawsze się bałam, ale nie potrzebnie - przyznaje.

Kolejna akcja, tym razem organizowana wyłącznie przez Samorząd Studencki UO, planowana jest na marzec.

FOTO:Sylwester Koral